Cześć Wam w ten deszczowy, grudniowy dzień... Z racji tego że rozpoczynamy nowy miesiąc chciałabym Wam pokazać w formie zdjęć co się u mnie działo podczas minionego miesiąca. Za wiele niestety się nie działo, gdyż listopad nie należy do moich ulubionych miesięcy...
Hmm... no więc zaczynamy.
Jakieś dwa tygodnie temu mama mojego K. wyjechała na tydzień, więc na ten czas przeprowadziłam się do niego. Tydzień ten spędziliśmy raczej leniwie ( nie licząc jednego wypadu do klubu z koleżanką ;D )
Zajmowaliśmy się domem, kotem...
... gotowaliśmy
Niestety ten tydzień bardzo szybko minął... Do tego na studiach rozpoczęły się kolokwia :(
Na szczęście mój chłopak umilał mi naukę kupując moją ulubioną czekoladę ♥
Tydzień temu świętowaliśmy 70 urodziny mojego dziadka :)
Następnego dnia spadł pierwszy śnieg. Nie byłam na to przygotowana i niestety musiałam jechać na uczelnie na letnich oponach :/
Troszkę witaminek ;)
I mój nowy lakier piaskowy z Golden Rose
Domowe sushi ♥
Upiekłyśmy z mamą pyszne babeczki
Skorzystałam z rossmannowej promocji :)
I wyhaczyłam ulubione matowe pomadki na allegro za niecałe 5 zł
Uchwyciłam piękny zachód słońca
Zaczęłam na nowo oglądać jeden z moich ulubionych seriali ♥ Plotkare
Wczorajszy andrzejkowy wieczór spędziłam z chłopakiem przy świecach i pysznej paelli ♥
Buziol ♥
Na dzisiaj to już wszystko. Mam nadzieję że Was nie zanudziłam ;)
Następny post będzie raczej ze stylizacją :)
Ja zmykam bo niedługo zaczyna się finał Masterchef'a
Kto Waszym zdaniem go wygra?
Pozdrawiam
Caroolajna ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz